poniedziałek, 3 lutego 2014

5. Trochę...

Trochę się martwię, od kilku dni nagminnie drętwieją mi ręce. Z początku budziłam się w nocy z okropnym zdrętwieniem. Miałam nawet wyobrażenie, że ręce mi usychają. Czucie wracało dopiero po kilku lub też kilkunastu minutach. Co nigdy w takim stopniu mi nie doskwierało.
Teraz sprawa stała się bardziej zaawansowana. Siedząc w pracy. W domu. Nie używając nawet rąk - one i tak drętwieją. Nie są to sytuacje sporadyczne, one stają się niemalże regułą, każdego dnia.

Powiedzcie mi, czy któraś z Was tak miała w ciąży? Lub w ogóle? Mam się zacząć martwić?
W sumie to i tak się martwię - nie fajnie, coraz częściej tracić czucie, raz w jednej ręce, potem w drugiej. Albo obydwu na raz.


Odpowiadając na Wasze pytania...
... drugie bijące we mnie serduszko, będzie miało na imię Lilianna.

Odliczam dni do terminu porodu.
Nie mogę się doczekać, tego małego łobuza, co mi tak nie raz dokucza! ;)

24 komentarze:

  1. ale śliczne imię wybrałaś:))..co do rąk to tę przypadłość miałm pod koniec ciąży więc nie zamartwiaj się tym za bardzo.A dla spokoju własnego powiedz o tym swojemu lekarzowi. Buziaki i uściski dla maluszka i Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana! :) Za tydzień mam wizytę. Może nie będę się do tego czasu zbytnio zamartwiała. Jestem ciekawa, czemu tak 'krążenie' mi siada? To wina krążenia? A może czegoś innego?

      Usuń
    2. raczej krążenia..ale po porodzie wróci do normy:))

      Usuń
  2. Gloria miałam tak samo z Leonem od 30tc do dwóch miesięcy po. Krążenie miałam ok, mój gin mówił że tak sie zdarza, że jest ucisk na nerwy. Teraz jestem w 33tc o mam to samo. Zapytaj oczywiście lekarza ale jeśli mogę Cię uspokoić to chyba na tym etapie to normalne. Lila pięknie!!!! Bardzo mi się podoba! Powodzenia na ostatniej prostej;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Imię jest fenomenalne! Powiem Ci, że ja nigdy nie byłam w ciąży więc ciężko mi stwierdzić, ale tu lepiej chyba się upewnić, prawda? Radziłabym iść do lekarza, lepiej dmuchać na zimne.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pod koniec mialam 'mrowki w rekach' przez wiekszosc dnia, delikatne, ale strasznie irytujace... Lekarz tu mi powiedzial, ze to jeden z 'uroków' ciazy...

    Imie sliczne :)) U nas miala byc Lilly w pierwszej ciazy, ale wyszedl chlopiec :) Tym razem tez bralam to imie pod uwage, ale wyszla Rosalie Chantelle ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosalie Chantelle - piękne. I dla dziewczynki są zdrobnienia. I dorosłej kobiecie pasuje :)

      Usuń
  5. Od połowy drugiej ciąży tak miałam, a na koniec to do tego stopnia że bałam się coś cięższego chwytać w lewą dłoń bo mogłąm nagle upuścić (lekarz mi powiedział że to zespół cieśni nadgarstka - przypadłość ciążowa). Denerwujące straszliwie, ale miesiąc po porodzie minęło bezpowrotnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co za cudne imię!!! Lila <3 Co do drętwienia: ja czegoś takiego nie miałam, ale gdyby się pojawiało tak jak u Ciebie to pędziłabym do lekarza. Wiadomo przezorny zawsze ubezpieczony ;). Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  7. Też miewałam takie drętwienia lekarz zalecił mi branie tabletek Aspargin i jak ręką odjął uzupełniają nie dobrór potasu i zalaza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Liliana śliczne imię!:) a co do drętwienia...również taki objaw miałam i lekarz mówił, że to normalne! Ile zostało do rozwiązania?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Do terminu powodu zostało mi 65 dni. TYLKO tyle. Albo AŻ ;-)

      Usuń
  9. Imię bardzo piękne wybrałaś. Ja nie miałam takiego drętwienie, ale najlepiej powiedzieć o tym lekarzowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do lekarza też mam problem. Bardzo lubię moją lekarkę. Myślę, że jest odpowiedzialna. Dba o mnie. Gdy leżałam w szpitalu, przychodziła co 2h zapytać jak się czuję. Zobaczyć co się z Nami dzieje.
      Ale ostatnio usłyszałam wiele złego na jej temat. I nie wiem już czy to prawda, czy zawiść ludzka. Boję się, zważywszy na ostatnie tragedie przedstawiane w mediach.

      Usuń
  10. miałam tak na studiach, w ciąży nie byłam. trwało jakiś czas i przeszło samoistnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. niestety co do drętwiejących rąk nie pomogę, ale muszę przyznać że imię piękne! nieprzekombinowane ( jak to teraz mają w zwyczaju wymyślać), polskie i nieoklepane! pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Imię bomba ;) i jeśli idzie w parze z temperamentem to będzie wesoło :)
    na drętwienia, które miałam od samego początku ciąży dostawałam magnez 3x dziennie. Zniwelowało wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam tak pod koniec ciąży, też się bałam, to przez to, że dzidziuś uciska na nerwy kręgosłupa :) Ale powiedz lekarzowi :) Imię piękne, jeśli kiedyś zawita do nas druga córka - też myślimy o Liliance :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne imię - bardzo mi się podoba :-) Niestety nie pomogę Ci z odpowiedzią na Twoje pytanie bo nie byłam w ciąży...:-(
    Pozdrawiam :-)
    Magda
    http://misskitin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Liliana piękne imię i gratulacje córeczki ;)
    Co do rąk to mi bez ciąży drętwieją ale jedynie w nocy.. od kręgosłupa. Najlepiej wybierz się z tym problemem do lekarza.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne imię wybrałaś. Ja jeszcze nie byłam w ciąży; więc ci nie pomogę <3.
    ♥blog-klik♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładne imię, też mi się podoba.
    Co do drętwienia rąk, to ja takich odczuć nie mam, ale może ma na to wpływ niedobór jakiejś witaminy? Trzeba by zapytać lekarza

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne imię wybrałaś!!! :D

    http://linde-lo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń