niedziela, 20 kwietnia 2014

14. Lila.

Dopiero dziś znalazłam chwilkę czasu, aby podzielić się z Wami moim szczęściem.
15.04.2014 r. o godzinie 8:20 siłami natury, po ponad 10-cio godzinnym porodzie na świat przyszedł mój największy Skarb. Liliana Helena - 3350 g i 55 cm.
Jesteśmy już w domu. Zachwycam się nią z każdą upływającą chwilą. Więcej napiszę następnym razem. Teraz uciekam. Akurat pora kąpania i karmienia. Lila cały czas chce mnie mieć w polu swojego widzenia, gdy wychodzę z pokoju, robi się niespokojna. Nie wiem skąd taka zależność. Mama mówi, że jej przejdzie. Tak samo, że nóżkę zacznie prawidłowo układać.

Oby! Dość już smutku i nieszczęść w moim życiu!

Do następnego razu - a w nim więcej szczegółów. I może pomyślę o zdjęciu, choć anonimowość była zamysłem tego bloga. Muszę przespać się ze sprawą i wtedy zobaczymy co z tego wyniknie ;)


12 komentarzy:

  1. Gratulacje!!! :) ogromnie sie ciesze! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje i uściski i buziaczki i wszystko co dobre dla Twojej kruszynki i dla Ciebie/Wracaj do sił i już czekam na następną wiadomość:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie Gratuluję :*
    Zdróweczka dla małej, dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje :) dzieci to prawdziwe szczęście...największy skarb...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielkie i serdeczne gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hop! Hop! Co tam u Was słychać? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Serdecznie gratuluję!!! A propos kąpieli i przewijania, dziś w szkole rodzenia uczyliśmy się tych czynności i muszę przyznac, że to wcale nie jest takie proste :)

    Pozdrawiam
    Kasia
    http://magiczneslowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń